Odbyło się połączone posiedzenie Parlamentarnego Zespołu Praw Kobiet oraz Zespołu ds. Praw Reprodukcyjnych (link do transmisji). Minęło pół roku od skandalicznego pseudowyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej.
W tym czasie państwo trwale odwróciło się od kobiet, które utraciły resztki zaufania do instytucji publicznych. Tych samych instytucji, które powinny dbać o ich dobro i jak najlepszą sytuację.
Chcą one sięgać coraz dalej w swej represyjnej działalności, w tym zakazywać Polkom przerywania ciąży poza granicami kraju.
Wysłuchaliśmy wstrząsających historii kobiet, które zostały bezpośrednio dotknięte wyrokiem upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego. Wypowiedziały się również aktywistki, lekarze i lekarki. Jak wynika z relacji osób zaangażowanych w działalność na rzecz praw kobiet, przez pół roku, co najmniej:
597 Polek przerwało ciążę za granicą
10 tys. Polek zażyło tabletki w pierwszym trymestrze
194 Polki przeprowadziły domową aborcję farmakologiczną w drugim trymestrze
Wykonywane są one poza systemem ochrony zdrowia, tym samym systemem który powinien chronić kobiety. Aborcję będą, bo taka jest rzeczywistość – żadne drakońskie, nieprzystające do rzeczywistości prawo tego nie zmieni. Władze powinny ten fakt zaakceptować i usunąć represjonujące kobiety zapisy z kodeksu karnego.