Zaprezentowałam bardzo ważny projekt w sprawie edukacji seksualnej. Dzięki propozycji, edukacja seksualna będzie traktowana w planach zajęć na równi z takimi przedmiotami jak matematyką czy chemia.
Zatrzyma to tym samym ruchy nawiedzonych fanatyków, dążących do tego, żeby edukację seksualną ze szkoły rugować.
Młode osoby o swojej seksualności dowiadywać się muszą w sposób kompleksowy, kontrolowany i odpowiedzialny.
Polska młodzież musi wiedziec: czym jest owulacja i kiedy mozna zajsc w ciaze, czym jest pigulka antykoncepcyjna i jak nalezy ja brac by zadzialala oraz jak przenosza sie choroby takie jak kila czy chlamydia, a także jak ich uniknąć.
Edukacja seksualna pozwoli ograniczyć wiele zagrożeń związanych z dojrzewaniem, seksualnością i przemocą.
