Podjęłam interwencję w sprawie bardzo niepokojących informacji dotyczących gliwickiej spółki Śląskiej Sieci Metropolitalnej, która zajmować się miała w założeniu dużymi projektami informatycznymi.
Większościowym udziałowcem podmiotu jest miasto Gliwice. Odnotowano tam rzeszę możliwych nieprawidłowości w procesie formułowania sprawozdań finansowych, podejmowano niezrozumiałe – biorąc pod uwagę sytuację podmiotu – decyzje finansowe i biznesowe, które nie były nieuzgadniane z radą nadzorczą.
Nowe kierownictwo przedsiębiorstwa skierowało w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Miasto Gliwice nie przeprowadziło w latach 2015 – 2019 odpowiedniej interwencji właścicielskiej, która przerwałaby uchybienia.
W związku z tym postanowiłam zwrócić się do prezydenta Gliwic z pytaniami dotyczącymi funkcjonowania podmiotów, których większościowym udziałowcem jest miasto Gliwice.
List w sprawie nieprawidłowości skierowany do Prezydenta Gliwic Adama Neumanna
Szanowny Panie Prezydencie,
Działając na podstawie art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora (Dz. U. z 2018 r. poz. 1799), informuję o podjęciu interwencji w sprawie Śląskich Sieci Metropolitalnych, której większościowym udziałowcem jest miasto Gliwice.
Otrzymałam bardzo niepokojące sygnały dotyczące funkcjonowania tej spółki, w stosunku, do której miasto nie podjęło niezbędnych kroków zarządczych i kontrolnych.
Informacje, które do mnie dotarły dotyczące postępowania miasta wobec spółki, noszą znamiona zaniechań i niedopełnienia obowiązków w zakresie nadzoru właścicielskiego, zarządzania majątkiem miasta oraz kontroli wydatkowania funduszy, co jawi się jako działalność na szkodę interesu publicznego, tym samym mieszkańców/ek Gliwic.
Jeśli chodzi o działalność ŚSM, praktyki noszące znamiona manipulowania sprawozdaniami finansowymi, podejmowania kluczowych decyzji bez udziału rady nadzorczej a także udzielania pożyczek podmiotom, które nie były w stanie ich spłacić – mogły być w tym przedsiębiorstwie na porządku dziennym. Powyższe zakrawające o patologie czynności odbywać się miały w trakcie urzędowania ówczesnego prezesa ŚSM sp. z o.o. – Grzegorza Nitkiewicza.
Nieprawidłowości odnotowano już w roku 2015 r., na co wskazywał obecny zarząd spółki ŚSM kierując zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
Spółka ŚSM zdecydowała się również na uczestnictwo w projekcie współfinansowanym ze środków unijnych. Niepokój budzi fakt, że przed uzyskaniem dofinansowania ze środków unijnych, spółka rozpoczęła zakup sprzętu na realizację zadania. Dofinansowanie, o którym mowa nie zostało przyznane, a nawet jeśli przyznane by zostało, to nie byłoby możliwości jego wykorzystania ze względu na rozpoczęcie realizacji projektu przed uzyskaniem środków unijnych – został wyłączony tzw. efekt zachęty.
Ostatecznie projekt został zrealizowany w znikomym stopniu ze środków z zaciągniętej wysokiej pożyczki komercyjnej, pomimo ustaleń, że w przypadku nieotrzymania dotacji unijnej nie zostaną podjęte prace nad jego realizacją.
W procesie przystępowania do koncepcji, nie przeprowadzono audytu informatycznego, który sprawdzałby zapotrzebowanie na wyżej wspomnianą inwestycję.
Niebywałe jest, że miasto Gliwice, jako większościowy udziałowiec spółki, o której mowa, nie miał przez większość czasu wiedzy na temat powyższych nieprawidłowości.
Prezes spółki ŚSM został odwołany dopiero w 2019 r. na mocy uchwały Rady Nadzorczej. Zaciągnięte zobowiązania pozostają w dalszym ciągu niespłacone a sprzęt zakupiony, w toku mylnych i co więcej – prawdopodobnie samowolnych decyzji zarządu zalega nieużytkowany w magazynach. Istnieje również poważne podejrzenie, co do tego, że nie został on dostarczony w zamówionej całości.
Wątpliwości budzi ponadto sprawa zarządzania systemem miejskiego monitoringu. Część kamer pozostaje do dyspozycji Centrum Ratownictwa Gliwice, część Zarządu Dróg Miejskich. Pomimo tego, że liczba kamer w zarządzie obu instytucji jest podobna, to miasto Gliwice przeznacza na ich utrzymanie skrajnie różne kwoty. Niejasne pozostają także procedury nadzoru nad systemem miejskiego monitoringu.
Sytuacje, o których mowa powyżej są tylko przykładami, które wskazują na to, że nadzór właścicielski nad spółkami, przedsiębiorstwami oraz instytucjami pozostającymi w posiadaniu miasta Gliwice, jest niewystarczający.
Potrzebny jest szeroki, niezależny audyt, który skontroluje prawidłowość działań powyższych podmiotów.
Mając na uwadze dobro Gliwic, Gliwiczan oraz Gliwiczanek, kieruję do Pana Prezydenta następujące pytania:DziałającNieprawidłowości
- Kto faktycznie będzie zwracać pieniądze pożyczone przez spółkę ŚSM w obliczu jej trudnej sytuacji finansowej, skąd spółka weźmie na to pieniądze?
- Co stanie się ze sprzętem zakupionym przez poprzedni zarząd spółki ŚSM?
- Dlaczego spółka ŚSM nie przeniosła swojej siedziby do budynku radiostacji, pomimo przeznaczenia na ten cel 2 milionów złotych?
- Jaka kwota pozyskanej pożyczki od prywatnego przedsiębiorcy została spłacona (kwota + odsetki)?
- Jaka kwota pozostała do spłaty? Proszę o podanie z czyich środków i w jakich ratach będzie spłacana.
- Czy spółka ŚSM przekazała spółce córce „Ekotel Sp. z o.o.” w 2017r. kwotę 20.500.000 Zł z przeznaczeniem na zakup sprzętu wraz z oprogramowaniem dla sfinansowania Centrum Przetwarzania Danych dla Administracji Samorządowej, czy cały przedmiotowy sprzęt został zakupiony i dostarczony?
- Czy zleceniobiorca dostarczył sprzęt zgodnie ze specyfikacją i określonymi parametrami?
- Czy wymieniony sprzęt został przejęty, czy istnieje dokument potwierdzający odbiór?
- Ile jeszcze sprzętu i oprogramowania na dzień dzisiejszy znajduje się w magazynie i gdzie się znajduje?
- Czy w protokole przekazania spółki przez Pana Grzegorza Nitkiewicza następcy wykazane zostały środki, braki sprzętowe? Jeśli tak, to na jaką kwotę?
- W związku z ogłoszeniem upadłości „Ekotel” Sp. z o.o. proszę o informację, w jaki sposób zostanie rozliczona przekazana w 2017r. kwota ponad 20 mln złotych? Kto zwróci przekazane pieniądze?
- W lipcu 2017r. prezes ŚSM przyjął z kasy kwotę 5.000.000 Zł, którą pobrał Megalan SA (obecnie BFF Polska SA) na świadczenie usług faktoringowych i wykup wierzytelności. W jaki sposób zostanie rozliczona pobrana, prawdopodobnie nielegalnie, gotówka?
- ŚSM od 2015 r. wykazuje straty bilansowe, dlaczego pomimo strat spółka corocznie otrzymywała dotacje z Urzędu Miasta?
- Czy wykryte nadużycia zgłoszone zostały do organów ściągania i na jakim etapie jest prowadzone postępowanie wyjaśniające?
- Dlaczego część kamer miejskiego monitoringu obsługuje C.R.G. a część ZDM?
- Dlaczego miasto obu podmiotom przekazuje tak skrajnie różne kwoty na utrzymanie systemu monitoringu?
- Czy do nadzoru i sprawdzania monitoringu są oddelegowani etatowi pracownicy, których zadaniem byłoby jego kontrolowanie „na bieżąco”?
- W jakim trybie udzielane jest firmom utrzymującym monitoring zamówienie publiczne?
- Kto w imieniu Prezydenta Miasta przygotowuje i przeprowadza postępowanie zamówienia publicznego na utrzymanie kamer, kto zawiera umowy na te usługi?
- Czy Urząd Miasta w Gliwicach rozważa przeprowadzenie niezależnego audytu w podmiotach, w których jest większościowym udziałowcem?
Apeluję do Pana Prezydenta o przeprowadzenie niezależnego audytu.
Proszę o odpowiedź na piśmie.