Rosyjski opozycjonista stał się symbolem walki o prawa człowieka. Aktualnie jest przetrzymywany w rosyjskiej kolonii karnej. Zewsząd docierają do nas informacje o jego krytycznym stanie zdrowia oraz braku zapewnienia mu pomocy lekarskiej.
Świat demokratyczny biernie się przygląda, z deklaracji europejskich polityków nic nie wynika. Wciąż ograniczamy się do apeli, ponagleń oraz upomnień w stronę reżimu.
Żadne istotne decyzje nie zapadły, konieczne jest nałożenie sankcji na Putina oraz autorytarny reżim w Moskwie. Nie możemy tolerować tak bezczelnego deptania praw człowieka.
Apeluję do polskiego rządu o podjęcie zdecydowanych działań oraz przekonywania do nich europejskich partnerów. Ważny jest czas, którego przecież pozostało tak mało.
Trzeba działać natychmiast, uratujmy Nawalnego!