Skandaliczny pseudowyrok pseudotrybunału konstytucyjnego odebrał kobietom, już i tak ograniczone, prawo do decydowania o własnym ciele. Skazał kobiety na donoszenie ciąż, których rezultatem będzie urodzenie dziecka z wadami śmiertelnymi.
Współautorka tego skandalicznego orzeczenia boi się kobiet, ucieka przed parlamentem – unika konfrontacji ze skutkami swojego pseudowyroku.
Wydając wyrok na kobiety, złamano co najmniej dwa artykuły Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej – art. 30 mówiący o nienaruszalności i ochronie ludzkiej godności oraz art. 40 zakazujący tortur.