Jestem ofiarą przemocy fundacji Pro

Jestem ofiarą przemocy fundacji Pro

A może zniszczenie nośników propagandy na furgonetce przez osoby LGBT należałoby potraktować jak obronę konieczną?

Od paru dni jestem ofiarą przemocy. Przemocy werbalnej i wizualnej. Po moim osiedlu jeździ ciężarówka fundacji Pro z propagandowymi tablicami pt. „Stop pedofilii”, odtwarzająca bardzo głośno drastyczny, propagandowy przekaz wymierzony w środowiska LGBT.

Skandaliczny przekaz środowiska fanatyków i fundamentalistów fundacji Pro to wielkie oszustwo i manipulacja. Nie ma w nim ani jednego słowa prawdy. Pod pozorem walki z pedofilią szkaluje się, znieważa i narusza godność osób nieheteronormatywnych. Co gorsza, utrwalając tezę, że za pedofilię winę ponoszą przede wszystkim osoby homoseksualne, odwraca się uwagę od innych środowisk, gdzie pedofilia jest problemem. Dotyczy to głównie Kościoła katolickiego, który nie zwalcza jej skutecznie w swoich szeregach, w praktyce ją zataja, a pedofilów w sutannach woli ukrywać niż piętnować, co ujawnili bracia Sekielscy we wstrząsających filmach dokumentalnych.

przeczytaj więcej na stronie Gazety Wyborczej.